Zastanawialiście się kiedyś dlaczego „polaczek” tak nienawidzi celebrytów? Bo zazdrości im domów i samochodów? Nic z tych rzeczy! Polaczek złości się, że ta pusta, niewykształcona telewizyjna gęba zajmuje jemu należne miejsce w świecie!
Nic tak nie boli jak świadomość, że znani ludzie MAJĄ a nie zasłużyli. Ja zasłużyłam a nie mam. Co za okrutny świat. Na pocieszenie skomentuję kilka artykułów na pudelku… Ależ ja wcale im nie zazdroszczę! Ja ich po prostu nie cierpię, a to różnica!
Ten się sprzedał! Tamta powiększyła usta! Ta się rozwiodła, a o tym nikt by nie słyszał gdyby nie sławna żona. Polaczek jednym tchem potrafi wymienić jakie wymiary ma Natalia Siwiec i kto jest największym złodziejem w Rządzie, ale gdyby zapytać go o tytuł ostatnio przeczytanej książki lub pisownię słowa „gżegżółka”, odpowiedziałby: „- yyy… hemoglobina i taka sytuacja…”
Otwórz dowolny artykuł w ulubionym portalu. Przejrzyj najokrutniejsze komentarze. Co myślisz? Racja! Dowalcie mu! Zasłużył!
Wyłączasz komputer, roznosisz te newsy po znajomych, rodzinie i tak mijają sobie Twoje dni. Pudelek dobrze robi na samoocenę. Przeglądasz kilka pseudo-artykułów i już wiesz, że WSZYSTKIE modelki prostytuują się w Dubaju, narzeczone prezenterów i żony polityków kradną futra w Stanach. Dla takich wieści warto żyć! Nagle okazuje się, że Twoje nudne życie ma sens!
Czy w ogóle obejdzie Cię informacja po lewej? Nie. Ponieważ w ogóle Cię nie dotyczy. Czy zatem news po prawej ma jakiś związek z Tobą, jeśli Cię zainteresował a nawet ucieszył? Pewnie, że tak! Mnie nigdy się to nie zdarzyło. Jestem lepsza!
A może by tak choć raz posłuchać dobrej rady o treści: „skup się na tym, co ważne”? Czy słyszałeś o inicjatywie „obywatele decydują”? Czy zrobiłeś w tym kierunku cokolwiek poza obejrzeniem śmiesznego spotu na youtube? Czy wiesz, że 21 marca będzie manifestacja w Warszawie? Czy wiesz, że stoimy przed prawdziwą szansą na zmiany? Ależ na co mi ta wiedza? Ważne, że Edyta Górniak przyszła na imprezę w kocu i klamrze do włosów…
Ponieważ i mnie bardzo interesują rzeczy ważne, specjalnie dla Was stworzyłam stylizację inspirowaną geniuszem Edyty. Musicie wiedzieć, że dzięki cygańskim korzeniom, nieukończeniu szkoły pszczelarskiej, oraz ogromnemu zaangażowaniu w brak relacji z własną matką Edyta naprawdę zasłużyła sobie, by być moim największym autorytetem.
Inspiracja – pudelek
Nareszcie stanęłam przed szansą ubrania się jak prawdziwa gwiazda! Mam mnóstwo koców a i klamer do włosów również całkiem sporo.
Ostatecznie zdecydowałam się na połączenie beżu z kobaltem. Myślę, że to zestawienie sprawdzi się również latem. Koc z mikrofibry, może przecież służyć za ręcznik plażowy.
Ścianka powstała w paincie. Pozwoliłam sobie umieścić na niej znane, mniej znane i aspirujące marki…
Owijamy się kocem, spinamy z tyłu klamrą i gotowe 
Jeśli taka stylizacja to niewystarczający szok, zawsze możemy opłacić jakiegoś odważnego pana, który niby na złość odepnie nam klamrę i skandal gotowy!
A teraz porównaj zdjęcie Edyty z mojej kumpeli. Widzisz to już? Widzisz tego newsa „z dupy”? Każdy może owinąć się ręcznikiem i wyjść na ulicę. Każdy będzie w nim wyglądał tak samo durnowato. Każdy zrobi z siebie idiotę, ale tylko wybrańcy mają na to publiczne przyzwolenie. Wiecie ile tematów można z tego wywlec?
-Edyta Górniak w kocu – hit czy kit
-Czy gwiazdom wszystko wolno?
-Czy koce to ubiory przyszłości?
-Czy chińskie koce mogą być trujące?
-Koc – mikrofibra, wełna czy poliester?
A teraz zamiast mówić do swojego kota „-pacz jaka gupia Antyweszka!”, weź się zajmij tym, co ważne
możesz zrobić pierwszy krok
Ja zrobiłam
:* A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz