Parka przypadła mi do gustu już jesienią, ale dobrze że żadnej nie kupiłam, bo tej wiosny królują parki ze skórzanymi rękawami. Niestety bardzo mało marek w Polce ma je dostępnych w swojej ofercie, a te które je mają np Zara czy Bershka, mają wysokie ceny. Dlatego też, gdy zorientowałam się, że wystarczy przecież tylko doszyć rękawy to się nie wahałam. Zakupiłam na szafie fajną czarną kurteczkę ze skóry ekologicznej oraz w sh modną zgniło-zieloną parkę i przystąpiłam do pracy.
Na początku odprułam rękawy i podszewki z obu kurtek, i zaczęłam doszywać ręcznie skórzane rękawy do parki. Ważne jest przyfastrygowanie wszystkiego, bo musimy sprawdzić, czy dobrze połączyliśmy materiały, czy wszystko jest równe itd. Nie ma po co od razu pchac się z maszyną, bo potem odpruwanie tego wszystkiego schodzi o wiele dłużej.
Oczywiście rękawy i podszewkę przyszywamy osobno, najpierw skórę a na końcu podszewkę. Moim zdaniem do tego zadania MUSICIE mieć maszynę do szycia, ponieważ kurtka MUSI wyglądac jak ze sklepu. Ręczne szycie sprawdza się tylko i wyłącznie przy małych fragmentach.
Tutaj parka jeszcze przed przeróbką:
Skórzane rękawy:
Kurtka po wykończeniu:
I na koleżance:
I jak Wam się podoba taka kurtka?
Pozdrawiam!
Daga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz