Dzisiaj herbatą można rozkoszować się na ca-
łym świecie. Kiedyś ten przywilej mieli jedynie
Chińczycy. Legenda głosi , że w 2737 roku
przed nasza era cesarz Shen Nung wypił pierw-
szy napar , a późniejsze źródła historyczne po-
twierdzają , że Chińczycy chętnie podawali ją
swoim gościom na znak przyjaźni. Wcześnie też
stała się ona dla buddystów nieodłączną towa-
rzyszką medytacji. Herbaciany rytuał uzyskał ran-
gę dzieła sztuki ze swoimi szkołami i mistrzami.
Jednym z najsłynniejszych mistrzów był panują-
cy w XII wieku Hui Sun , autor słynnego traktatu
o herbacie. Cesarz wiedział , co dobre. Herbatę
zbierały dla niego wyłącznie młode dziewczyny
o delikatnych dłoniach , ścinające listki szczero-
złotymi nożyczkami.
Wybierały pączki i najmłodsze listki , które pozo-
stawiały do wyschnięcia na złotej tacce. Z niej
trafiały one bezpośrednio do cesarskiej czarki.
Cesarz umiał żyć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz