Dzisiaj spałam do 9 gdyż jest sobota i lubię się w soboty wysypiać po długim męczącym tygodniu czas w końcu porządnie się wyspać..prawda ? ;) Cóż ..gdy wstałam akurat moja siostra patrzyła na "Scooby Doo" :D więc też się lekko w to wciągnęłam. Ale zaraz po przebudzeniu było pyszne śniadankooo..mniam <3 a mianowicie jajeczniczka z cebulką i do tego pół bułeczki z masełkiem :D Oh jaka pychotka :D Ale w końcu to weekend można sobie pozwolić na troszkę frykasów :D Potem trzeba była się ubrać..lecz strasznie trudno było mi się wywlec z łoża mego przytulnegoo :D No i w dodatku trochę mnie gardło pobolewało i mam katar więc to mi jeszcze bardziej utrudniało wyjście z mojego łóżeczka koffanego :D
Potem oczywiście pomknęłam na kompa ..żeby do wa pisać ;) Bo wiecie jaka to miłość do was ogromna jest :D Więc muszę pisać :) Super w ogóle , że dużo ludzisk tutaj zagląda :D I liczba wyświetleń nie spada..choć zdarzają się upadki. Ale to tylko czasem. Jak mało piszę :D :*
Potem obiad!
Potem się cieszyłam bo rodzeństwa nie było w domu..tylko ja i babcia <3 Ohhh jak miło i spokojnie bo mama jeszcze nie wróciła z pracy ..a ona sprawia , że w domu panuje ciągły chaos :D No to cieszyłam się chwilą wytchnienia i myślałam o moim chłopaku..patrzyłam co robi babcia i tak w ciszy i spokoju minęły 2,5 godziny. Po czym rodzeństwo niestety wróciło do mieszkanka. Trudno się mówi <3 Do tego nutella się skończyła ;/ To znaczy..z mojej winy..no ale i tak rozpaczam bo była pyszna jak zawsze :D PA :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz