Dziś nadal jestem w Walentynkowym i romantycznym nastroju, ale przyznam, że od dobrych kilku dni wisi nade mną jakaś intensywna aura. Uśmiech, ciepło, kompletnie nie wiem jak to opisać. W moim pokoju unosi się przepiękny zapach róż, a w głośnikach leci spokojna muzyka. Wzięło mnie na wszystkie stare kawałki o miłości. Co do wczorajszego dnia... największą radość sprawiają mi właśnie te klasyczne drobiazki, a mój chłopak idealnie wie jak trwafić w moje serce. Po prostu się rozpływam. ♥
kamerkowe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz