czwartek, 14 marca 2013

Must have – mokasyny


Mało kto wie, że mokasyny pochodzą od Indian i był to pierwszy element garderoby jaki Zachód przejął od tubylców z Ameryki. Słowo mokasyn pochodzi od algonkińskiego słowa oznaczającego "but" lub "obuwie", a zapisywanego rozmaicie, np.: Mockasin lubMawhcasumMocussinassMockussinchass.
Współczesne klasyczne mokasyny są wzorowane na indiańskim pierwowowzorze. Wykonywane są zwykle z miękkiej skóry, nie mają cholewek ani obcasa, są płaskie i niesznurowane.

"Indiańskie mokasyny różniły się w zależności od plemienia i od miejsca, w którym to plemię mieszkało. Były niezwykle wygodne i trwałe, idealnie przystosowane do trudnych warunków, w których mieszkali Indianie. Niektóre mokasyny były zdobione koralikami, inne frędzlami, które – doszywane z tyłu buta – skutecznie zacierały ślady zostawiane przez stopę.

Rodzaj mokasynów niejednokrotnie wyznaczał też status kobiety – niezamężne nosiły mokasyny, których cholewki sięgały aż do kolan, natomiast mokasyny ślubne i pogrzebowe miewały zdobioną od spodu podeszwę." 
Jesień to moim zdaniem idealna pora na noszenie mokasynów. Najlepiej sprawdzą się te w kolorach takich jak: brąz, beż, czerń, bordo, butelkowa zieleń, pomarańcz. Są doskonałe na jesienną, nieprzewidywalną pogodę. Możemy je wybierać do codziennych zestawień, gdyż są niezwykle wygodne i zawsze wyglądają modnie.
Oto kilka wybranych mokasynów, które wg mnie będą pasować do każdej stylizacji.:


Moje ukochane mokasyny marki VAGABOND kupiłam na szafa.pl, sa one dla mnie idealne, zrobione z prawdziwej naturalnej skóry, dzięki swej kolosystyce pasują do wszystkiego.
*plamki na prawym bucie są od wody
A tutaj bardzo podobne do moich mokasyny, także firmy Vagabond:

Gwiazdy show- biznesu w mokasynach:
Jak widać na powyższych zdjęciach, panie noszą mokasyny do spódnic, wąskich spodni i krótkich spodenek, zwykle na bose stopy. Ale jak wiecie w naszym klimacie na jesień, noszenie jakichkolwiek butów bez skarpetek jest raczej niemozliwe, dlatego uważam, że zasadę noszenia mokasynów tylko na gołe stopy mozna złamać, ale trzeba trzymac się kilku zasad.
1 .  Skarpetki do mokasynów ubieramy tylko i wyłącznie wtedy, gdy zmusza nas do tego pogoda. Jeśli na dworze jest ponad 25 stopni, a my będziemy paradować w butach z widocznymi skarpetkami, będziemy wygladać po prostu śmiesznie.
2. Jeśli zdecydujemy się już ubrać skarpetki do tego typu butów, to musza one współgrać z pozostałymi elementami stroju, najlepiej żeby były wykonane z cienkiej naturalnej tkaniny, która nie przytłacza. Dopuszczalne są kolorowe skarpetki (nie neonowe), ale tylko dla odwaznych:)

A Wy w jakich butach będziecie chodzić tej jesieni?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz