piątek, 7 grudnia 2012
Hej Dziewczyny! Świat należy do Was!
Hej Dziewczyny !
Wiecie że bycie dziewczyną to wielki przywilej.

Ale czy wiecie, jak być szczęśliwą ? ;)
Każda z nas jest w szalonym wieku, pełnym niespodzianek.
Właśnie ten wiek przybliża nas do drogi w dorosłość.
Wkraczamy w wiek pełen zmian i wydarzeń.
czwartek, 6 grudnia 2012
poniedziałek, 3 grudnia 2012
HaloŁ
BD pisać, ale żeby być pewna, że ktÓś to wogle czyta potrzebujem koma.
F a j n a p i o s e n k a ;]
F a j n a p i o s e n k a ;]
Mam cÓś dla was nie na temat! ;]
Polecam wam stronę o smokach... Dostajesz jajko i opiekujesz siem
smokiem ^^ musisz ogrzewać jajo przez 5 dni, a potem wykluwa
się smoczek... Oto link: KLIK
A to mój smoczek:

Nakarm! Narazie to jest jajko, więc proszę kliknij ogrzej ;]
A to drugi:

Nakarm!
Jak nakarmisz będę wdzięczna, a teraz możesz zajrzeć na www.club4teens.fora.pl - tam będziesz karmić mojego smoczka kiedy chcesz.;]
A to mój smoczek:

Nakarm! Narazie to jest jajko, więc proszę kliknij ogrzej ;]
A to drugi:

Nakarm!
Jak nakarmisz będę wdzięczna, a teraz możesz zajrzeć na www.club4teens.fora.pl - tam będziesz karmić mojego smoczka kiedy chcesz.;]
Mroczny wiersz
Wisława Szymborska
TORTURY
Nic się nie zmieniło.
Ciało jest bolesne,
jeść musi i oddychać powietrzem i spać,
ma cienką skórę, a tuż pod nią krew,
ma spory zasób zębów i paznokci,
kości jego łamliwe, stawy rozciągliwe.
W torturach jest to wszystko brane pod uwagę.
Nic się nie zmieniło.
Ciało drży, jak drżało
przed założeniem Rzymu i po założeniu.
w dwudziestym wieku przed i po Chrystusie,
tortury są, jak były, zmalała tylko ziemia
i cokolwiek się dzieje, to tak jak za ścianą.
Nic się nie zmieniło.
Przybyło tylko ludzi,
obok starych przewinień zjawiły się nowe,
rzeczywiste, wmówione, chwilowe i żadne,
ale krzyk, jakim ciało za nie odpowiada,
był, jest i będzie krzykiem niewinności,
podług odwiecznej skali i rejestru.
Nic się nie zmieniło.
Chyba tylko maniery, ceremonie, tańce.
Ruch rąk osłaniających głowę
pozostał jednak ten sam.
Ciało się wije, szarpie i wyrywa,
ścięte z nóg pada, podkurcza kolana,
sinieje, puchnie, ślini się i broczy.
Nic się nie zmieniło.
Poza biegiem rzek,
linią lasów, wybrzeży, pustyń i lodowców.
Wśród tych pejzaży duszyczka się snuje,
znika, powraca, zbliża się, oddala,
sama dla siebie obca, nieuchwytna,
raz pewna, raz niepewna swojego istnienia,
podczas gdy ciało jest i jest i jest
i nie ma się gdzie podziać.
TORTURY
Nic się nie zmieniło.
Ciało jest bolesne,
jeść musi i oddychać powietrzem i spać,
ma cienką skórę, a tuż pod nią krew,
ma spory zasób zębów i paznokci,
kości jego łamliwe, stawy rozciągliwe.
W torturach jest to wszystko brane pod uwagę.
Nic się nie zmieniło.
Ciało drży, jak drżało
przed założeniem Rzymu i po założeniu.
w dwudziestym wieku przed i po Chrystusie,
tortury są, jak były, zmalała tylko ziemia
i cokolwiek się dzieje, to tak jak za ścianą.
Nic się nie zmieniło.
Przybyło tylko ludzi,
obok starych przewinień zjawiły się nowe,
rzeczywiste, wmówione, chwilowe i żadne,
ale krzyk, jakim ciało za nie odpowiada,
był, jest i będzie krzykiem niewinności,
podług odwiecznej skali i rejestru.
Nic się nie zmieniło.
Chyba tylko maniery, ceremonie, tańce.
Ruch rąk osłaniających głowę
pozostał jednak ten sam.
Ciało się wije, szarpie i wyrywa,
ścięte z nóg pada, podkurcza kolana,
sinieje, puchnie, ślini się i broczy.
Nic się nie zmieniło.
Poza biegiem rzek,
linią lasów, wybrzeży, pustyń i lodowców.
Wśród tych pejzaży duszyczka się snuje,
znika, powraca, zbliża się, oddala,
sama dla siebie obca, nieuchwytna,
raz pewna, raz niepewna swojego istnienia,
podczas gdy ciało jest i jest i jest
i nie ma się gdzie podziać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)