Lało jak z cebra, ale oni w ogóle się tym nie przejmowali. Nessa założyła wesołe czerwone kaloszki i śmieszny kapelusik, a jej mina zdawała się mówić: co z tego, że pada! zakochałam się! Media donoszą, że para jest ze sobą naprawdę szczęśliwa i nic nie jest w stanie zepsuć im nastroju.
Wygląda na to, że Nessa nareszcie znalazła kogoś dla siebie. Czasy Zaca Efrona minęły bezpowrotnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz